O wycieczce do Białowieży marzyłam bardzo długo. Jednak cały czas nie było nam po drodze, aby wybrać się nawet na krótki wyjazd do Puszczy. Przez długi czas fascynowałam się tym miejscem, oglądałam zdjęcia znajomych, a także obserwowałam instagramy miejscowych, którzy z ogromną fascynacją ukazywali niesamowity klimat tego miejsca. Aż w końcu w zeszłym roku po sylwestrze stwierdziliśmy, że jedziemy na długi weekend do Białowieży! Szybka akcja szukania noclegu na bookingu i wyjazd w nieznane. I nie myliłam się, zakochałam się w tym miejscu od razu! I tak w przeciągu roku byliśmy w Białowieży już cztery razy i planujemy kolejne wycieczki w to miejsce.

BIAŁOWIEŻA Z PSEM
Takiego lasu jak tutaj nie uświadczy się w żadnym innym miejscu w Polsce, a i pewnie na świecie. Sam obszar ochrony ścisłej w Parku Narodowym jest niedostępny dla zwiedzających z psami i można do niego wchodzić tylko z przewodnikiem. Dlatego o tej części powiem Wam niewiele, a tak właściwie nic, gdyż jak możecie się domyślić zawsze jeździmy z psami, więc takie atrakcje sobie odpuszczamy. Ale na całe szczęście Puszcza jest ogromna i znajduje się w niej wiele atrakcyjnych tras spacerowych idealnych na piesze wędrówki z czworonogami.
+ Na większość szlaków można wprowadzać psy na smyczy.
+ Dojazd z Warszawy zajmuje ok 3h. Trasa jest przyjemna, ale nie prowadzi przez drogi szybkiego ruchu. Osobiście polecam trasę przez Brok, Brańsk, Ciechanowiec i Bielsk Podlaski – dobra nawierzchnia i niezbyt popularne trasy, dzięki czemu droga jest przyjemna i komfortowa.
+ W Białowieży i okolicznych miejscowościach można znaleźć wiele miejsc noclegowych, w których akceptują zwierzęta. Przedział cenowy jest ogromny od przytulnych pokoi do wynajęcia, gospodarstwa agroturystyczne, wolnostojące domki, czy ekskluzywne hotele.

SPRAWDZONE MIEJSCE NOCLEGOWE
My mamy sprawdzone miejsce, w którym śpimy za każdym razem: Pokoje Gościnne na Skraju Puszczy. Jest to spokojne i ciche miejsce – dostępne są 4 pokoje, dzięki czemu w domku jest bardzo spokojnie. Do dyspozycji gości jest jeszcze w pełni wyposażona kuchnia oraz salon z kominkiem. Gospodarze są przemili, mają swojego psa – Aze.
Zalety tego miejsca:
+ Psiolubne miejsce.
+ Kameralna atmosfera. W domku dostępne są tylko 4 pokoje dwuosobowe. Większą grupą osób można zarezerwować cały domek i cieszyć się swobodą i rodzinną atmosferą. My akurat jeździmy zazwyczaj we dwójkę z psami i dwa razy trafiło nam się, że mieliśmy cały obiekt dla siebie.
+ Fantastyczna lokalizacja. Domek ulokowany jest rzeczywiście na skraju puszczy, graniczy z lasem, dzięki czemu jest idealnym miejscem wypadowym na piesze wycieczki z psem.
+ Kuchnia dostępna do dyspozycji gości. Jest to super sprawa na dłuższe wyjazdy, bo można przygotowywać samodzielnie śniadania, obiady i kolacje.
+ Ogrodzona działka. Teren jest całkowicie ogrodzony i bez problemu psy mogą się po nim swobodnie poruszać.
+ Salon z kominkiem. Jako mieszczucha od zawsze mieszkająca w bloku, nie mająca kominka, ani pieca – jak możecie się domyślić uwielbiam to czego nie mam, czyli palić w piecu, czy w kominku. Po całodniowej wyprawie w mrozie i śniegu to idealne spędzenie czasu.
Wady tego miejsca:
– Na posesji znajduje się pies właścicieli – wspominam, bo wiem, że dla niektórych osób to ważna informacja. My akurat zawsze prosimy na czas naszego wychodzenia o zamknięcie go, w celu uniknięcia konfliktu z Tali.
– W okolicy brak też knajpek, restauracji. Najbliższe miejsca, w których można coś zjeść ulokowane są w Białowieży – ok. 10 min autem, piechotą ok 40 min szybkim marszem.


CENNE RADY PSIARY
– Polecam wybrać się Wam w mniej popularne weekendy. W trakcie długich weekendów obłożenie miejsc noclegowych jest większe, ale i na szlakach spotkać można więcej turystów.
– W okresie letnim koniecznie zabezpieczcie swojego psa przed kleszczami! Byliśmy w maju na weekend i rzeczywiście ogrom jest tam kleszczy i komarów. Potrafiłam z Loki zdjąć kilkanaście kleszczy po godzinie w lesie…
– Osobiście polecam Wam spędzić zimę w Puszczy. Jak napada śniegu jest przepięknie, po prostu niezapomniany klimat.
– Do większości restauracji w Białowieży można wchodzić z psem, jednak warto się wcześniej zorientować jak wiele jest miejsca w środku – czasami lokale są malutkie i po prostu jest w nich tłoczno. Sama mogę Wam polecić Restauracje Pokuse w Białowieży. Sprawdziliśmy: jadło dobre, dużo miejsca i dla psów komfortowo.


GDZIE WYBRAĆ SIĘ NA WYCIECZKĘ Z PSEM PO PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ?
PARK PAŁACOWY
Może to i propozycja mało dzika, ale polecam na spacery wieczorową porą, czy w dniu przyjazdu, lub wyjazdu, gdy nie ma się tak dużo czasu na wyprawę do lasu. Park Pałacowy znajduje się w centrum Białowieży i jest ogromny. I o dziwo można w nim spotkać naprawdę wiele dziko żyjących zwierząt lub ich śladów.

ŻEBRA ŻUBRA – 11 km
To ścieżka edukacyjna, w sezonie oblegana przez turystów. Prowadzi przez tereny bagienne, więc idzie się większość szlaku po drewnianej kładce – my będąc w zimę nie spotkaliśmy nikogo na tym szlaku, a chodzimy tylko zimą po takich kładkach, bo Loka nie lubi chodzić po takich powierzchniach. Na mapce zaznaczyłam Wam rozszerzoną trasę wycieczki na ok 3 godziny – 11km z postojem w Rezerwacie Pokazowym Żubrów. Można zostawić tam psa na tzw. Parkingu, czyli w boksie. Do mnie takie miejsca nie przemawiają, więc zostałam z psami na krótki odpoczynek przed Rezerwatem, a Wiktor w tym czasie zwiedził go.

MIEJSCE MOCY / PODCERKIEW – 12 km
Miejsce mocy to stare miejsce kultu. Prowadzi do niego niedługi szlak, czas takiego spaceru to ok 30 min. Na miejscu niektórzy odczuwają wibracje, może czeka to też Ciebie! My nic nie poczuliśmy, ale rzeczywiście miejsce to ma taki tajemniczy klimat. Samochód można zostawić na parkingu w głębi lasu, przed torami. Po obejrzeniu miejsca mocy polecam wybrać się w głąb puszczy żółtym szlakiem do wsi Podcerkwy. Stoi tam jeden dom, na szlaku możecie spotkać ślady wilczej rodziny zamieszkującej tamtą okolicę, a także dzikie zwierzęta pasące się przy paśniku nieopodal drogi. Szlakiem można dojść do rozwidlenia dróg i skierować się do Czerlonki Leśnej, z której tory kolejowe prowadzić was będą do parkingu leśnego – jednak ta najdłuższa trasa może mieć ok 20 km, więc polecam ją tylko dla wytrwałych i przygotowanych wędrowców.

REZERWAT WYSOKIE BAGNO – 4 km
Krótki szlak tuż przy granicy z Białorusią. Ścieżka prowadzona jest pomiędzy bagnami i w gęstym lesie. Idealna na godzinny spacer. Tuż przy wejściu do rezerwatu znajduje się parking, na którym można zostawić samochód. W okolicy znajdziecie starą stację kolejową, na której podziwiać można zabytkowe wagony, drezyny i lokomotywy.

BUDY – 6 km
Wjeżdżając do wsi Budy od strony Białowieży po lewej stronie widoczna jest droga w las. Samochód można zostawić przy drodze głównej – nie ma tam parkingu. Nie jest to żaden szlak turystyczny, ale ciekawa trasa spacerowa. Idąc w głąb lasu dochodzi się do polanki (uwaga dużo żubrzych odchodów! – właściciele labradorów wiedzą co to oznacza) z której skręca się w prawo i dochodzi do drogi asfaltowej (mało uczęszczana). Z niej należy kierować się w stronę Bud. Uwaga na psich amantów z zza płotu.

PROTIP PSIARY:
PIES + LAS = SPACER NA SMYCZY
Polecam w takich miejscach trzymać psa tylko i wyłącznie na smyczy, czy lince. Wyznaję zasadę, że to my jesteśmy gośćmi w lesie. Las jest domem dzikich zwierząt, dlatego też szanuje ich przestrzeń i nie pozwalam psom uganiać się za nimi. A uwierzcie mi ilość dzikich zwierząt lub ich śladów spotkanych podczas naszych wędrówek jest ogromna, a ilu z nich nie zauważyliśmy, a mogły stać niedaleko nas.

PODSUMOWANIE
Mam nadzieję, że chociaż trochę udało mi się zachęcić Was do odwiedzenia jedynej tak zachowanej Puszczy w Europie. Nie ukrywając pisanie nie jest moją mocną stroną, ale starałam się Wam to przedstawić najlepiej jak potrafiłam. Jeśli mielibyście po przeczytaniu jakieś pytania dotyczące tego miejsca zapraszam do kontaktu!
Super. Właśnie szukałam informacji o możliwościach wypadów z psem . Jak dla mnie bardzo przydatny blog. Od niedawna jestem właścicielka sznaucera miniaturki i mam zamiar zabierac go na różne wycieczki.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie