Relacja z seminarium „Pies sportowy” z Dr N.Wet. Anetą Bocheńską

W w połowie grudnia uczestniczyłam w seminarium dotyczącym psów sportowych. Tematyka ta interesuje mnie głównie przez to, że w styczniu zaczynam kurs zoofizjoterapii psów i kotów i jak już zaczynam się za coś brać, to zawsze na 100%. Sport u psów interesuje mnie też pod kątem zachowania ich dobrostanu, jak i podejścia opiekuna do tematu, bo tam gdzie wchodzi w grę rywalizacja i chęć wygranej, często zapomina się o potrzebach i komforcie psa.

Seminarium prowadzone było przez dr n.wet. Anetę Bocheńską, specjalizującą się w dziedzinie neurologii oraz ortopedii. Nazwisko raczej znane każdemu opiekunowi psów sportowych oraz pracujących, ale także psów po urazach ortopedycznych.

Nie było to pierwsze wystąpienie dr Bocheńskiej, w którym uczestniczyłyśmy. Pierwsze miało miejsce podczas Kongresu Zdrowia i Żywienia Psów i dotyczyło mądrego treningu psiego sportowca.

agility-animal-blur-260440

Seminarium rozpoczęło się wstępem teoretycznym dotyczącym układu ruchu psa. W trakcie tej części prezentowane były różne przypadki psów z urazami lub wadami układu kostnego czy nerwowego, co było bardzo cennym i ciekawym doświadczeniem.  Część teoretyczna zawierała również informacje dotyczące urazów oraz problemów ortopedycznych u psów.

Całego seminarium nie streszczę, bo też nie o to chodzi w „relacjach z wydarzenia”. To na czym chciałabym się skupić to INDYWIDUALNE PODEJŚCIE DO PSA – jego przygotowanie do treningów, odpowiednia rozgrzewka, odpowiednia ilość odpoczynku, predyspozycje rasowe oraz oczywiście kwestia żywienia, nawadniania oraz suplementacji psa aktywnego. Z mojej perspektywy psi sport, tak jak każdy inny, wiąże się z rywalizacją i chęcią wygranej. Dotyczy to jednak głównie opiekunów, a nie ich psich zawodników. I tutaj pojawia się kwestia dobrostanu psa. Jak pewnie sami wiecie,  niektórym ta chęć wygranej „odbiera myślenie”. I tutaj dr Bocheńska przytoczyła kilka historii ze swojego gabinetu, gdzie to wygrana, a nie zdrowie psa było priorytetem właściciela. Bardzo ważny jest ODPOCZYNEK psa sportowego i nie chodzi tu tylko o czas po przebytych urazach (bo to mam nadzieję jest dla wszystkich oczywiste, że zalecenie lekarza ma zostać wykonane), ale o odpowiednią ilość treningów oraz czasu odpoczynku pomiędzy nimi. My, ludzie, nie jesteśmy w stanie funkcjonować, gdy jesteśmy przemęczeni – tak samo nasze psy. Zmęczenie jest jednym z czynników zaburzających propriocepcję, czyli zmysł czucia głębokiego. A co to takiego jest? Jest to w dużym skrócie świadomość własnego ciała, zdolność do odczuwania ułożenia części ciała w przestrzeni i względem siebie. Ćwiczenia na czucie głębokie są istotnym elementem w treningu psów sportowych, mogą także stanowić ciekawe urozmaicenie aktywności dla psów domowych. Część z nich to czynności, które niektórzy z was wykonują codziennie mieszkając w bloku bez windy, czyli chodzenie po schodach. Do aktywności takich należy również chodzenie po różnego rodzaju podłożach np. po plaży, gdzie pies z piasku przemieszcza się do wody, co stanowi bardzo dobrą stymulację dla psa.

action-animal-beach-1135448

Popularne sztuczki typu: turlaj się, obrót, ukłon to również jedna z form ćwiczenia świadomości ciała psa. Tego typu ćwiczeń jest mnóstwo, pamiętajmy jednak o predyspozycjach rasowych oraz o tym, że wszystkie one dedykowane są dla psów zdrowych.

Ważne jest to, aby w tym całym psim sporcie patrzeć na swojego psa i jego potrzeby, a nie miejsce na podium! Pies zrobi dla nas wszystko, nawet jeśli będzie sprawiać mu to ból i dyskomfort… Dlatego tak ważne jest codzienna obserwacja psa oraz rutynowe kontrole u ortopedy czy zoofizjoterapeuty.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s