Zapraszamy was na wywiad z lek wet. Karoliną Malińską – właścicielką kliniki DR. WET w Warszawie. Karolina w dzisiejszym wywiadzie odpowie na pytania dotyczące profilaktyki przeciwkleszczowej, a także na jedno z najpopularniejszych pytań o samodzielnym wyjmowaniu kleszczy przez opiekuna czworonoga.
Poznajcie Karolinę!
Lek. wet. Karolina Malińska ukończyła studia medycyny weterynaryjnej w Warszawie. Jej pasja to interna oraz dermatologia. W wolnych chwilach pomaga bezdomnym zwierzętom lub uprawia ogródek, w czym pomagają jej pilnie kotka Hania i sunia Tosia.
Na początek kilka słów o samych kleszczach i chorobach odkleszczowych
Kleszcze – jakie choroby przenoszą i które z nich są najgroźniejsze dla naszych czworonożnych pupili? Czy tylko babeszjozy powinniśmy się obawiać?
Niestety nie tylko babeszjozy powinniśmy się obawiać. Kleszcze przenoszą różne patogeny, które mogą powodować m.in. takie choroby jak: boreliozę (chorobę z Lyme), erlichiozę, anaplazmozę, chorobę skokową owiec (Flavivirus), europejskie odkleszczowe zapalenie mózgu (wirus TBE 1).
Pozostańmy przy babeszjozie – jakie zmiany w zachowaniu psa mogą świadczyć o zakażeniu tą chorobą? Po jakim czasie od ugryzienia występują objawy?
Objawy, które powinny nas niepokoić to: brak apetytu, niechęć do zabawy czy spaceru, wysoka gorączka, senność, żółtaczka, wymioty, czasami ciemny kolor moczu, który właściciele opisują jako rdzawy czy buraczany. Myślę, że są to najczęstsze symptomy. Czasami w przypadku nietypowych postaci choroby mogą występować krwotoki oraz wewnątrznaczyniowe wykrzepianie i wtedy psy mogą mieć zaburzenia neurologiczne, problemy ze wzrokiem, ruchem czy przewodem pokarmowym. Okres inkubacji wynosi od 1 do 3 tygodni od ugryzienia, w takim czasie zazwyczaj występują pierwsze objawy.
Jak szybko ta choroba postępuje? Kiedy powinniśmy udać się do lekarza weterynarii by zwiększyć szanse na wyleczenie psa?
Babeszjoza atakuje czerwone krwinki – erytrocyty, czyli nasz pies „traci krew”. Proszę pamiętać, że jak już objawy są widoczne to pierwotniak jest w organizmie naszego pupila od co najmniej tygodnia, a nawet trzech!!! Musimy jak najszybciej zgłosić się do lekarza i nie zwlekajmy z tym do rana licząc, że „może mu przejdzie”, ponieważ zdarza się, że lekarz aby uratować psa musi przetoczyć mu krew. Drugą ważną kwestią jest powstawanie kompleksów autoimmunologicznych, które zatykają drobne naczynia w nerkach naszego pupila, a tym samym uszkadzają je.
CZYLI IM WCZEŚNIEJ ZAREAGUJESZ, TYM MNIEJ SZKÓD PIERWOTNIAK ZDOŁA WYRZĄDZIĆ W ORGANIZMIE. ZBYT PÓŹNA REAKCJA OPIEKUNA NA PIERWSZE OBJAWY MOŻE SPOWODOWAĆ NAWET ŚMIERĆ PSA.
Sezon na kleszcze
Przyjęło się mówić, że „sezon na kleszcze” to tylko wiosna i jesień. Czy w takim razie zabezpieczanie psa na kleszcze przez cały rok to niepotrzebna nadgorliwość?
Nie, nie jest to nadgorliwość. Szczyt aktywności kleszczy z reguły obserwujemy w okresie wiosenno-letnim (maj-czerwiec) oraz jesiennym (wrzesień-październik), wtedy jest ich zdecydowanie najwięcej. Jednak w sprzyjających warunkach atmosferycznych okres ten może się wydłużyć. Kleszcze polują na żywiciela przy temperaturze powietrza powyżej 7°C – czyli przeważnie od marca do końca listopada, jednak ze względu na łagodne zimy i wilgotne lata, co sprzyja ich rozmnażaniu i małej umieralności, powinniśmy być czujni przez cały rok, co związane jest z ocieplaniem klimatu.
Można również wyróżnić czas dobowej aktywności kleszczy. Szczególna mobilność zauważalna jest w godzinach przedpołudniowych (godz. 8-12) oraz przedwieczornych (godz. 16-20). Wynika to z faktu, iż kleszcze nie lubią pełnego słońca i skrajnie wysokich temperatur, ponieważ ich aktywność zależy od temperatury otoczenia. Jednak warto zauważyć, że kleszcze bytują głównie w cieniu.
Profilaktyka przeciwkleszczowa
Na rynku zoologicznym znaleźć można obroże przeciwkleszczowe, krople na sierść, tabletki, spraye… Czym różnią się takie preparaty i który z nich będzie najskuteczniejszy? Czy rodzaj sierści u psa ma tu jakiekolwiek znaczenie?
Moja odpowiedź na to pytanie jest prosta: najskuteczniejszy będzie preparat dobrze dobrany, ale uwaga – nie tylko do psa, ale również do opiekuna. Mam na myśli tutaj takie cechy jak: jego systematyczność, przekonania, czy jest człowiekiem zabieganym z tysiącem spraw na głowie. Wtedy może nie pamiętać o podaniu tabletki, czy zakropleniu psa. Proszę, nie zapominajmy, że to właśnie właściciel aplikuję lub podaje często preparat, chociaż oczywiście czuję się pewniej, gdy kilka pierwszych razy zrobię to ja lub właściciel przy mnie w gabinecie 😊
W znacznym stopniu skuteczność zależy również od: wieku zwierzęcia, stanu zdrowia, rodzaju sierści (długa czy krótka), miejsca zamieszkania (są regiony gdzie kleszczy jest bardzo mało lub takie, w których występuje zatrzęsienie), pamięci opiekuna oraz innych czynników, o których najlepiej porozmawiać z lekarzem prowadzącym, który dobrze zna swojego podopiecznego.
OBROŻE
Na rynku jest ich spory wybór. Najskuteczniejsze są te, których działanie jest potwierdzone badaniami.
Co warto wiedzieć o obrożach przeciwkleszczowych? Na co zwrócić uwagę podczas zakupu?
– działają one dłużej niż krople czy tabletki, są bardziej ekonomiczne;
– niektóre z nich są wodoodporne;
– istnieją obroże, które mają specjalne zabezpieczenia dla kotów wychodzących, więc nie stanowią dla nich zagrożenia. Gdy kot zahaczy obroża o gałąź i zawiśnie na niej obroża w odpowiednim miejscu pęka, a kot się uwalnia. Warunek: kot musi ważyć min 2,5kg;
– obroże, są skuteczne jeśli są prawidłowo założone. Systematycznie należy sprawdzać czy pod założoną obrożę mieszczą się tylko dwa palce. Obroża wisząca luźno jak korale NIE ZADZIAŁA;
– na ich wewnętrznej stronie u niektórych zwierząt zbiera się kurz lub wydzielina gruczołów znajdujących się w skórze należy, więc myć obrożę regularnie ponieważ brud, który się na niej osadza stanowi izolację i substancja czynna nie może się uwalniać;
– uważnie czytajmy ulotki. Są obroże które ograniczają ryzyko zachorowania np. na babeszjozę czy erlihiozę tylko przez okres 7 miesięcy, mimo że ich okres działania producent określa na czas 8 miesięcy, ale dotyczy to działania na inne pasożyty;
– w niektórych preparatach działanie rozpoczyna się po dwóch dniach od zaaplikowania;
– zdarza się, że działają tylko miejscowo.
TABLETKI
Na rynku dostępne jest kilka rodzajów tabletek. Różnią się one m.in. długością działania i substancją czynną.
Czym charakteryzują się tabletki na kleszcze? Czym kierować się kupując tabletki dla swojego psa?
– działają od kilku tygodni do kilku miesięcy;
– niektóre tabletki na dany gatunek kleszcza występujący w Europie (Rhipicephalus sanguineus) działają krócej (8 tygodni);
– tabletki o długim okresie działania nie są wskazane dla szczeniąt ras szybkorosnących;
– działanie tabletek rozpoczyna się po 8 godz na pchły i 12 godz na kleszcze;
– nie należy podawać psom, które wymiotują;
– występują w postaci tabletek do żucia, łatwych do podania;
– działają ogólnoustrojowo.
KROPLE
Na rynku dostępnych jest bardzo dużo rodzajów kropli na kleszczy. Ważny jest ich skład, ale także sposób aplikacji.
Jak należy je prawidłowo aplikować? I czym się charakteryzują?
– działają od kilku tygodni do kilku miesięcy;
– skuteczne, jednak należy pamiętać, żeby zadziałały muszą się rozprzestrzenić na całym ciele, co czasem zajmuje nawet dwa dni więc musimy uważać ponieważ jeśli produkt ma działanie bójcze wobec kleszczy 3 tyg to następne zakroplenie musi nastąpić po 19 dniach;
– niektóre z preparatów spot-on zawierają permetrynę, której nie wolno stosować u kotów oraz nie zaleca się ich stosowania u psów, które żyją „blisko” z kotami;
– ważne jest aby pies 2 dni po aplikacji nie miał kontaktu z wodą (kąpiele w wodzie, silny deszcz) mogą utrudnić rozprzestrzenienie się substancji po całym ciele, co zmniejszy skuteczność preparatu;
– większość działa miejscowo jednak są preparaty typu spot-on które działają ogólnoustrojowo.
Uodpornianie się kleszczy – prawda, czy nie?
Ostatnio spotkałam się ze stwierdzeniem, że skuteczność poszczególnych substancji zależy od danego regionu kraju. Zgodzisz się tym?
Nie spotkałam się z takimi badaniami potwierdzającymi tą tezę, wiemy, że w niektórych rejonach Polski kleszczy jest po prostu znacznie więcej (woj.podlaskie, mazowieckie czy na mazurach). Podróże z naszym czworonogiem w „inne rejony” na wakacje, gdzie pies pływa w morzu czy jeziorze niemal codziennie, powinny nas skłonić do sprawdzenia czy zastosowany środek jest wodoodporny. Były próby badań nad opornością kleszczy na niektóre substancje czynne jednak ich wspólny mianownik każe nam najpierw zastanowić się nad odpowiednim doborem preparatu o którym wcześniej wspominałyśmy, nad prawidłowym podaniem oraz częstotliwością.
WBITY KLESZCZ – wyjmować, czy poczekać aż sam uschnie i odpadnie?
Co powinniśmy zrobić, jeśli mimo zabezpieczeń zauważymy wbitego w psią skórę kleszcza? Czy możemy go zostawić? A może od razu powinniśmy biec do lecznicy by usunął go specjalista?
Kleszcz powinien zostać usunięty jak najszybciej. Ograniczy to ryzyko zachorowania. Oczywiście możemy udać się do lekarza weterynarii, który wykonuje takie zabiegi na co dzień, umiejętnie, aby sprawnie usunąć kleszcza w całości. Opiekun zwierzęcia może także sam to zrobić, jednak im jest on mniejszy, tym będzie to trudniejsze.
Jak najskuteczniej usunąć psu kleszcza?
Bezpiecznie 😊 czyli w rękawiczkach. Chrońmy również siebie. Zawsze polecam użycie specjalnego przyrządu do usuwania kleszczy do kupienia u lekarza weterynarii. Apteki oferują również specjalne lassa; próżniowe pompki „anty-kleszcz”, ale tylko do stosowania na nieowłosionej skórze czy pęsety – ważne, żeby NIE KRĘCIĆ nimi podczas wykonywania zabiegu, aby nie uszkodzić kleszcza. Pamiętajmy o umyciu i dezynfekcji skóry zwierzęcia, naszych rąk oraz tych urządzeń. Wszelkiego rodzaju tłuszcze, kremy czy alkohol są ZAKAZANE. Chcąc zabić takimi sposobami kleszcza zmuszamy go aby pluł/wymiotował śliną, w której zawarte są patogeny m.in. babeszji. Pamiętajmy, aby zabezpieczyć takiego kleszcza po wyjęciu, żeby nie stanowił zagrożenia ponownie dla zwierząt czy ludzi. Istnieje również możliwość zbadania takiego kleszcza pod kątem bebaszjozy.
Dziękujemy serdecznie za tak ogromną dawkę informacji! Mamy nadzieję, że po tym wywiadzie będziecie wiedzieć już na co zwracać uwagę podczas zabezpieczenia psa, a także kota przed kleszczami 🙂 I na koniec trochę prywaty. Chciałabym Wam z całego serducha polecić klinikę weterynaryjną DR. WET. Cała załoga to osoby, które z niezwykłą starannością i troską podchodzą do każdego pacjenta. Loka i Tali są pod opieką Karoliny, ale także Mateusza już od długiego czasu i co tu dużo mówić POLECAJĄ tych człowieków! A ja zachęcam Was do odwiedzenia fanpage’u kliniki, na którym pojawiają ciekawe materiały i zdjęcia z codziennej pracy kliniki 🙂