Szukasz monobiałkowej karmy dla swojego psa? Sprawdź opinię o mokrej karmie RAW PALEO!
W ramach plebiscytu TOP for DOG miałyśmy okazję testować puszki RAW PALEO od VetExpert. Czy ta mokra karma dla psów sprostała wyjątkowo specyficznym wymaganiom żywieniowym Bułki? Poznajcie wyniki trzytygodniowych testów i naszą opinię o karmie RAW PALEO!
Mokra karma dla psów RAW PALEO VetExpert
Z uwagi na liczne alergie pokarmowe Bułki testowałyśmy wyłącznie mokrą karmę z indykiem. Jednak w ofercie firmy VetExpert znaleźć można także puszki z wołowiną lub jagnięciną (również w wersji „light” oraz dla szczeniąt) i bezzbożowe karmy suche bazujące na indyku.
Skład mokrej karmy zawarty na etykiecie jest krótki i przejrzysty:
- indyk i podroby z indyka 70%
- rosół z indyka 28,8%
- minerały 1%
- olej lniany 0,2%
Według informacji podanych przez VetExpert puszki RAW PALEO stanowią pełnoporcjową karmę bytową odpowiadającą potrzebom psów dorosłych. W praktyce oznacza to, że ta karma może być stosowana jako jedyny pokarm podawany psu na co dzień. Wiadomo, że złożona wyłącznie z indykowych puszek monodieta nie jest wskazana w przypadku zdrowych psów i zdecydowanie lepiej będzie, jeśli psiak żywiony będzie kilkoma wariantami tej karmy – dzięki temu zapewnimy czworonogowi pełne bogactwo aminokwasów i innych składników pokarmowych. Jednak dla Bułki monoproteinowe, pełnoporcjowe puszki z indyka byłyby wprost idealne.

Mokra karma RAW PALEO VetExpert
W naszym przypadku zastosowanie w karmie RAW PALEO oleju roślinnego również było idealnym posunięciem firmy. U uczulonej na ryby Bułki nawet niewielki dodatek oleju z łososia czy dorsza może wywołać silny świąd. Więc jakkolwiek kontrowersyjne może być stosowanie olei roślinnych w żywieniu psów… Dla nas okazuje się być zbawienne. Alergii nie podskoczysz, dla dobrego samopoczucia psa jestem gotowa iść na wiele kompromisów, nawet tych, które nie zgadzają się z poglądami wielu osób żywiących swoje psy dietą naturalną.
Zgłaszając nas do testów wzięłam także pod uwagę obecną dietę Bułki, czyli BARF. Targanie ze sobą mięcha na każdy wyjazd lub seminarium nie jest dla mnie wygodne – przewożone poza lodówką mięso szybko się psuje. Poszukiwałam więc produktu, który nie tylko spełni nietypowe wymagania suki, ale także będzie dobrze tolerowany przez jej przystosowany do surowizny żołądek w przypadku nagłej, okazjonalnej zmiany. Wysokiej jakości mokra karma w 400 g puszkach wydawała się więc najwygodniejszym rozwiązaniem.
Zaczynamy testy!
Zgodnie z naszą prośbą do testów otrzymałyśmy mokrą karmę RAW PALEO z indykiem. Paczkę, w której znajdowało się 18 400-gramowych puszek otwierała oczywiście Bułka, która już chyba wiedziała, jakie smakowitości czekają na nią w środku 😉
Do otwarcia samej puszki potrzebowała jednak mnie (na szczęście!), dzięki czemu miałam szansę na dokładne przyjrzenie się karmie zanim zniknęła w niecierpliwej, bułkowej paszczy. Już po otwarciu puszki można było wyczuć, że jest to produkt wysokiej jakości. Mokra karma dla psów RAW PALEO pachnie delikatnie, jak zwykłe mięso bez żadnych podejrzanych dodatków. Tak też wygląda – soczysty kolor jest niejednolity, jednak w pełni naturalny. Konsystencję tej karmy także można opisać tymi słowami. Dzięki formie grubo mielonego pasztetu, w którym znajdują się również większe kawałki podrobów, można z łatwością zauważyć, co zostało wykorzystane do produkcji tej karmy. Ilość znajdującej się na dnie puszki galarety powstałej z rosołu jest niewielka – praktycznie całą objętość puszki stanowi mięso.

RAW PALEO VetExpert
Rzeczywisty skład
Do karmy RAW PALEO podeszłam ostrożnie, jak do każdej nowości. Kilkukrotnie już spotkałam się z sytuacją, że monoproteinowe puszki jednak jakimś cudem wywoływały u Bułki silne swędzenie, mimo że teoretycznie nie zawierały niczego, co ją uczula. Pierwszy nasz test dotyczył więc składu i ewentualnej, ukrytej obecności całej długiej listy mięs, których suka nie toleruje. Po podaniu pierwszych dwóch puszek Bułka nie zaczęła się drapać! Przeszłyśmy więc do dalszej części testu – trzytygodniowej diety puszkowej.
By najlepiej poznać produkt zdecydowałam się przez 18 dni podawać Bułce wyłącznie tę karmę. W końcu puszki te to karma pełnoporcjowa i stosowanie ich jako jedynego pokarmu przez dłuższy czas nie powinno być problemem.
Smakowitość
Bułka jak to Bułka, nie wybrzydza i zje wszystko w pół sekundy. Jednak zaczęłam mieć dziwne wrażenie, że nasze przedśniadaniowe spacerki stały się jakby… szybsze? A jej spojrzenie, którym odprowadza mnie zawsze do kuchni jakieś takie… bardziej naglące? No, w każdym razie smakowało BARDZO!
Informacja zwrotna
Żołądek Bułki również nie miał nic przeciwko takiej zmianie. Zero gazów, zero rozwolnień (nawet pierwszego dnia), kupa piękna, zwarta i tylko jedna w ciągu doby. Jedyne, co mnie zastanawiało, to wielkość bułkowej kupy, która była jednak dwukrotnie większa, niż ta BARFowa. Ale możliwe, że jest to normalny skutek podawania psu mięsa poddanego obróbce termicznej, która jednak zmienia trochę sposób trawienia.
Dawkowanie
Dawkowanie czystomięsnych puszek zawsze jest dla mnie tajemniczą sprawą. Nie inaczej jest w przypadku karmy RAW PALEO, gdzie zaleconą ilością dla mojej 20-kilogramowej Bułki były prawie 3 puszki! Przyzwyczaiłam się jednak traktować takie informacje z dużym (w tym wypadku bardzo dużym) dystansem i podawałam suce dziennie jedną 400-gramową puszkę czyli tyle, ile mięsa dostawała na diecie BARF. Sprawdziło się dobrze, Bułka nie wydawała się ani trochę głodna (nie mylić z żarłocznością), a zważona na koniec testów miała dalej swoje 20 kilo z małym plusem.
masa psa (kg) | 2,5 | 5 | 10 | 15 | 20 | ||||||||
dzienna dawka karmy (g) | 218 | 366 | 616 | 835 | 1036 |
Faza testów polowych
Karmę testowałyśmy w różnych warunkach. Posłużyła nam nie tylko jako wypełnienie miski podawanej Bułce każdego ranka pod sam nos. W miarę gładka konsystencja karmy mokrej RAW PALEO sprawia, że puszki świetnie nadają się jako wypełnienie do Konga. Suka tak się wkręciła w wylizywanie zawartości czerwonej piłki, że zupełnie nie widziała otaczającego ją świata podczas naszego ostatniego seminarium.
Mokrą karmę od Vet Expert zabrałyśmy ze sobą także na trening mantrailingu. Nagroda w postaci aromatycznego indyka z puszki pięknie zmotywowała pokrakę do podążania za pozorantem, a po zakończeniu śladu znikała z pudełka w niecałą sekundę.

Przy okazji musimy pochwalić się naszym sukcesem, który odniosłyśmy na wspomnianym treningu! Co prawda ślad to single blind (trenerka wiedziała, w którą stronę poszedł pozorant), ale Bułka pruła przez las tak, że nie miałam okazji nawet się obejrzeć i spytać o wskazówki. Piękne 700 metrów przez chaszcze, bez śladu zawahania i z samodzielnymi powrotami na właściwy ślad po niewielkich zejściach z trasy!
RAW PALEO – opinia po 3 tygodniach
Jak się czuje Bułkowa po 18 dniach jedzenia wyłącznie karmy RAW PALEO z indykiem od VetExpert? Jak zawsze świetnie! Jak pisałam wyżej: suka nie przytyła ani nie schudła, stan jej sierści się nie pogorszył, a żołądek nie wydał nawet małego bąka westchnienia protestu. Produkt ten okazał się dokładnie tym, czego potrzebujemy – bezpieczną dla żołądka, monobiałkową mokrą karmą, którą bez obaw o alergię będziemy mogły zastosować przy okazji wyjazdów!
Komu mogę polecić karmę RAW PALEO od VetExpert?
Testowane przez nas puszki mogę z czystym sumieniem polecić każdemu psu, który nie wymaga karmienia dietą weterynaryjną. Pełnoporcjowe puszki RAW PALEO mogą stanowić zarówno podstawę diety domowego czworonoga, jak i nagrodę czy wypełnienie do zabawek typu kong. Nadadzą się także jako alternatywa dla diety BARF na czas wyjazdu lub pustek w zamrażalniku. Stosunkowo gładka konsystencja karmy sprawia, że puszki RAW PALEO VetExpert mogą być stosowane zarówno w żywieniu łapczywie jedzących zwierzaków, jak i starszych psów mających problemy z uzębieniem. Brak węglowodanów w taj karmie może być zaletą w przypadku psów wymagających odchudzania, warto jednak zwrócić uwagę na dawkowanie karmy i zweryfikować je w trakcie stosowania!